Zbliża się wiosna, a wraz z nią konieczność wymiany garderoby z zimowej na bardziej odpowiednią do temperatur.
Może zauważysz, że tu i ówdzie pojawiły się dodatkowe fałdki, a ulubione dżinsy są nieco zbyt ciasne – pomyślisz zatem o diecie, żeby pozbyć się zebranej w ciele tkanki tłuszczowej.
Zanim jednak zaczniesz drakońsko ograniczać przyjmowane kalorie i odchudzać się, dowiedz się, jak robić to prawidłowo!
Jak powinna wyglądać dieta bez efektu jo-jo?
Przede wszystkim – prawidłowe odchudzanie to wieloetapowy proces!
Nie przyspieszaj go na siłę – nawet jeśli zauważysz szybkie rezultaty, to zgubione kilogramy szybko do Ciebie wrócą.
Żeby przejść przez odchudzanie z głową i utrzymać wymarzoną sylwetkę, musisz wziąć pod uwagę dwa czynniki: czas oraz cel.
Twoim celem oczywiście jest zrzucenie dodatkowych kilogramów, ale skąd wiesz, ile powinno ich być? Czy zauważasz, że przekroczyłeś/łaś swoją „idealną” wagę w codziennym życiu, czy też dopiero wtedy, gdy wejdziesz na wagę i zobaczysz liczbę inną niż zazwyczaj?
Czasami osoba o właściwych proporcjach i budowie ciała będzie ważyć więcej, niż osoba z nadwagą! Myśląc o odchudzaniu, nie skupiaj się na konkretnych liczbach, wskazaniach wagi – skoncentruj się raczej na Twojej budowie, komforcie, proporcjach, kondycji i z myślą o nich określ swoje cele.
Normy zawartości tkanki tłuszczowej w ciele
Jeśli nastawiasz się na spalenie tkanki tłuszczowej, pamiętaj, że w ciele występują jej dwa rodzaje: podskórna – której nadmiar wpływa na estetykę ciała oraz trzewna, która otula organy wewnętrzne i chroni je przed urazami mechanicznymi, ale jej duże ilości utrudniają funkcjonowanie tych organów i powodują zagrożenie dla zdrowia.
Różne źródła podają różne wartości procentowe, ale przyjmuje się, że ogólna zawartość tłuszczu w ciele powinna wynosić od 10 do 20% u mężczyzn i 20-30% u kobiet, przy czym niższe wartości dotyczą osób młodszych, a wyższe – starszych.
Podskórna tkanka tłuszczowa to dla organizmu dodatkowe, zapasowe źródło energii, które bierze udział w procesach metabolicznych i hormonalnych.
Nie można zatem odchudzać się zbyt mocno – odebranie organizmowi tej dodatkowej „baterii” byłoby, jak wymontowanie jednego z kół w samochodzie! Może to doprowadzić do poważnych, nieodwracalnych skutków, z zaburzeniami gospodarki hormonalnej i metabolicznej włącznie.
Zdarza się, że osoby szczupłe borykają się z otyłością brzuszną – to właśnie nadmiar tłuszczu wisceralnego (trzewnego).
Można rozpoznać ją na podstawie obwodu talii – norma u kobiet to do 80 cm, natomiast u mężczyzn – 94 cm.
Drobne odchylenia są oczywiście możliwe w związku z wiekiem czy wzrostem, ale znaczące wykraczanie poza normę świadczy już o pojawieniu się problemu otyłości.
Jak prawidłowo się odchudzać?
Tłuszcz trzewny należy do grupy tłuszczy dietozależnych – oznacza to, że mamy na niego realny wpływ poprzez produkty, które spożywamy.
Największym problemem są puste węglowodany, które powodują namnażanie się komórek tłuszczowych.
Niezwykle ważne jest zatem wprowadzenie diety – dieta nie musi jednak oznaczać ogromnych ograniczeń i wyrzeczeń! Chodzi o stworzenie zbilansowanego jadłospisu, który wyklucza produkty szkodliwe – tłuszcze „trans”, węglowodany proste, potrawy mocno przetworzone.
Na lekkie odstępstwa od diety i drobne przyjemności można pozwolić sobie w dniu, w którym wiesz, że spalisz te kalorie.
Chcesz zjeść ciasto i siedzieć przy komputerze przez cały dzień? Twoje komórki tłuszczowe skaczą z radości i wypełniają się tłuszczem!
Jeśli natomiast planujesz aktywność fizyczną – długi spacer, jazdę na rowerze, trening – to nie zaszkodzi Ci zjedzenie małego loda.
To, co warto podkreślić, to fakt, że same ćwiczenia bez diety nie przyniosą rezultatu – tak samo sama dieta bez aktywności!
Te dwa elementy muszą iść ze sobą w parze, żeby zobaczyć pożądane, długotrwałe efekty – pomóc można sobie ewentualnie ziołami i naturalnymi ekstraktami roślinnymi.
Przykładem zioła na odchudzanie może być Ajurwedyjska herbata, o której mówię na swoim kanale YouTube. Oglądnij to nagranie